Niewielka czerwona książeczka, nazywana potocznie Przewodnikiem Michelin’a jest wyznacznikiem renomy zarówno restauracji jak i hoteli na całym świecie. Każdego roku przyznaje się gwiazdki oraz inne oznaczenia najlepszym obiektom. Czy jednak zawsze tak było? Jak powstał przewodnik i kim są tajemniczy inspektorzy, dowiecie się już za moment.
Historia kołem się toczy
Przewodnik Michelin powstał już w 1900 roku we Francji. Czy już wtedy był wyznacznikiem najlepszych standardów kulinarnych i hotelowych? Z całą pewnością nie. Bracia Michelin jak słusznie kojarzycie, zajmowali się głównie sprzedażą ogumienia i do dzisiaj marka poza słynnymi przewodnikami jest związana z motoryzacją.
Niegdysiejsze samochody nie posiadały dobrych opon i samochody często ulegały awariom. Aby zagwarantować sobie reklamę i szybkie rozpowszechnienie swoich produktów, bracia Michelin zaczęli wydawać przewodnik, w którym informowali kierowców o możliwości noclegu, serwisowania samochodów, usługach świadczonych w danym mieście (telefon, telegram etc.) i odległościach do innych miejscowości. W jaki sposób przewodnik zyskał taką popularność? Być może część zasług można przypisać temu, że był on bezpłatnym dodatkiem do sprzedawanych przez braci Michelin opon.
Po 20 latach bracia uznali jednak, że najwyższy czas zacząć zarabiać na przewodniku w inny sposób. Reklamy usług, które do tej pory refundowały koszty wydawania przewodnika, zostały zastąpione informacjami gastronomicznymi, które okazały się strzałem w dziesiątkę. W 1926 roku pojawiły się pierwsze recenzje restauracji, które były klasyfikowane za pomocą symboli stylizowanych na gwiazdki, które w rzeczywistości były francuskimi ciasteczkami. Do dzisiaj mylnie interpretuje się oceny Michelina jako gwiazdki, gdyż są one tak naprawdę makaronikami.
Do 1982 roku oceniano głównie lokale i hotele znajdujące się na terytorium Francji. We wspomnianym roku przyznano jednak pierwszą gwiazdkę Michelin w Wielkiej Brytanii braciom Roux z restauracji La Gavroche. Była to oczywiście restauracja z kuchnią francuską, jednak był to swoisty postęp w rozwoju przewodnika.
W Polsce gwiazdki są nadal rzadkością, gdyż pierwsze oznaczenie Michelina otrzymała warszawska restauracja Atelier Amaro prowadzona przez Wojciecha Modesta dopiero w 2013 roku.
Jak podają różne źródła, sprzedaż przewodników (nie tylko po restauracjach i hotelach) i map Michelin wynosi na dzień dzisiejszy 20 milionów egzemplarzy w ponad 90 krajach na całym świecie.
Kto nadaje wyróżnienia i co naprawdę oznaczają
Gwiazdki, a właściwie makaroniki Michelin są nadawane przez owianych tajemnicą inspektorów, którzy odwiedzają lokale i hotele na całym świecie, starając się nie ujawniać swojej tożsamości. Według oficjalnych zasad, mogą się przedstawić dopiero po zapłaceniu rachunku. Gwiazdki Michelin są nadawane kolegialnie przez trzech inspektorów, choć sama decyzja o umieszczeniu danego obiektu w przewodniku może zostać podjęta przez jednego inspektora.
Recenzenci Michelin są cenieni przede wszystkim za to, że pozostają anonimowi, dlatego tak trudno znaleźć jakiekolwiek informacje na ich temat. Nie mają oni na celu promowanie własnej osoby i dokładają wszelkich starań, by znaleźć najlepsze obiekty kulinarne i noclegowe na całym świecie. Z tego właśnie powodu przewodnik jest od lat symbolem znakomitego gustu oraz bezstronności.
W przewodniku Michelin restauracjom przyznaje się symbole:
- gwiazdek czyli makaroników – dotyczą głównie walorów smakowych (1-3)
- sztućców – odznaczenie za wystrój, jakość obsługi oraz atmosferę panującą w lokalu (1-5)
- Bib Gourmand – stosunek jakości do ceny (głowa Michelin)
Oczywistym jest fakt, że im więcej gwiazdek, tym lepsza restauracja w swojej kategorii. Nie zawsze tak jednak było – niegdyś gwiazdki odnosiły się głównie do ceny lokali.
Aktualnie trzy gwiazdki oznaczają restaurację o wyjątkowej kuchni, wartej specjalnej podróży. Jeśli dany obiekt nie otrzymał tradycyjnej gwiazdki, mógł zostać uhonorowany tzw. Wschodzącą Gwiazdką, która oznacza, że inspektorzy przewidują jej szanse na zdobycie gwiazdki w następnej odsłonie przewodnika.
Warto również wiedzieć, że restauracja wymieniona w danym przewodniku, może być nominowana do następnych edycji, dzięki czemu ma szansę na zdobycie większego wyróżnienia. Niestety tego typu strategia działa również w drugą stronę. Jeśli restauracja zacznie serwować dania odbiegające od standardów, może zostać jej odebrana gwiazdka Michelin.
W przewodniku Michelin oznacza się również jakość i renomę hoteli, którym przyznaje się piktogramy dużych budynków w skali od 1-5. Hotel, który zyskał pięć symboli jest miejscem, w którym otrzymamy „luxury in the traditional style” czyli luksus w tradycyjnym wydaniu. Dodatkowo przyznaje się odznaczenia działające na podobnej zasadzie co symbol sztućców w ocenie restauracji. Jeśli dany hotel jest przyjemny i posiada szczególną atmosferę, można zobaczyć przy nim czerwony symbol.
Polska w przewodniku Michelin
Ostatni „Main Cities of Europe 2015” został wydany w marcu ubiegłego roku, a już niedługo spodziewamy się kolejnego, 36 wydania przewodnika. W 2015 roku znalazł się w nim opis aż 41 polskich hoteli oraz 45 restauracji.
W branży hotelarskiej jako jedyny w całym kraju hotel Intercontinental w Warszawie uzyskał oznaczenie pięciu symboli. Cztery piktogramy uzyskały warszawskie hotele Bristol, Hilton, Sheraton, Sofitel Victoria, Regent oraz Polonia Palace. W Krakowie taką samą liczbę piktogramów nadano hotelom Sheraton, Radisson Blu i Grand. Trzy symbole uzyskały warszawskie obiekty Westin, Le Regina, Radisson Blu Centrum i H15 Boutique oraz krakowskie Copernicus, Stary, Pod Różą, Andel’s, Kossak, Wentzl i Bonerowski Palace.
W kategorii restauracji największe wyróżnienie otrzymało Atelier Amaro, które trzeci rok z rzędu utrzymuje swoją jedną gwiazdkę oraz trzy komplety sztućców. Pozostałe polskie restauracje otrzymały co najwyżej oznaczenie sztućców, jako miejsca z dobrą atmosferą.
Czy walka o gwiazdki Michelin jest słuszna?
Oznaczenia nadawane przez Michelin są na tyle prestiżowe, że wielu szefów kuchni, którzy je otrzymali, stali się z biegiem czasu znanymi celebrytami prowadzącymi własne programy telewizyjne. Jednym z bardziej znanych osobowości jest Gordon Ramsey, który rocznie zarabia przeszło 38 milionów dolarów. Podobnie wygląda sprawa w branży hotelowej. Największe marki m.in. dzięki nadawanym oznaczeniom są powszechnie znane na całym świecie.
Wiele obiektów stara się o uzyskanie prestiżowego wyróżnienia pod postacią gwiazdek lub piktogramów, chociaż są one często negowane przez osoby w branży. Przede wszystkim same hotele czy restauracje muszą znajdować się w dużym mieście, aby zostały odwiedzone przez recenzentów Michelin. Prowadzi to do znacznych ograniczeń, gdyż wiele dobrych restauracji czy hoteli można znaleźć poza metropoliami. Z drugiej strony oskarża się inspektorów o faworyzowanie kuchni francuskiej i większe zwracanie uwagi na splendor w restauracji niż jakość i smak przygotowywanych dań. Jakie są fakty? Ciężko powiedzieć, gdyż zazdrosnych osób, którym nie udało się uzyskać oznaczenia jest zdecydowanie więcej niż osób wyróżnionych.
Poza przewodnikiem Michelin istnieje aktualnie wiele zestawień najlepszych hoteli i restauracji na świecie, choć żadne nie jest równie znane i nie posiada tak długiej tradycji. Każdy szef kuchni czy manager hotelu marzy w głębi duszy o znalezieniu się chociaż raz na stronach przewodnika, jednak cena za to szczególne wyróżnienie jest czasem ogromna. Warto przypomnieć głośną sprawę jednego z właścicieli restauracji, który targnął się na swoje życie z obawy przed utratą gwiazdek.
Michelin jest wyznacznikiem renomy oraz luksusu i co najważniejsze jest rozpoznawany nawet przez osoby nie związane z branżą kulinarną i hotelarską. Z tego właśnie powodu pomimo wielu kontrowersji związanych z nadawaniem oznaczeń nieprędko znajdzie się coś, co go zastąpi.
Wiele osób szuka niezawodnych sposobów i schematów, które gwarantują otrzymanie wyróżnienia. Nie jest to jednak takie proste, gdyż w przypadku restauracji nie wystarczą nowe obrusy, dekoracje czy wspaniała atmosfera – szef kuchni o wyjątkowych zdolnościach jest w tym przypadku niezbędny. W kwestii hoteli wydaje się, że sprawa jest nieco łatwiejsza, jednak zdobycie najwyższego poziomu luksusu wymaga wielu starań o detale.
Michelin – od ogumienia do renomowanych przewodników
Czy opony mogą mieć coś wspólnego z najlepszymi hotelami i restauracjami na świecie? Bracia Michelin, którzy wprowadzili swój pomysł z informatorem podróżniczym już ponad 100 lat temu, nie wydają się mieć ku temu wątpliwości. Pomysł z biegiem lat mocno ewoluował, stając się z bezpłatnego dodatku do zakupionych opon, światowej rangi przewodnikiem po najlepszych restauracjach i hotelach. Każdy kucharz i manager hotelu marzy o zdobyciu wyróżnienia, które należy tylko do najlepszych. Dlatego należy dbać o jak najlepszą jakość produktów, ich sposób przyrządzania, atmosferę lokalu oraz standard luksusu w przypadku hoteli – być może zawita do was tajemniczy inspektor Michelin, który otworzy przed wami drzwi branżowych salonów.
Źródła:
http://www.polskatimes.pl/artykul/3793417,w-polsce-je-sie-coraz-lepiej-czyli-nowy-przewodnik-michelin-2015,3,id,t,sa.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gordon_Ramsay
http://www.e-hotelarz.pl/mht/artykul/29958/gwiazdki-michelin-przyznane.html